Po 19 strzałach Leverkusen nadal nie zdobyło gola
9. runda Bundesligi objęła prowadzenie po skoncentrowanym meczu, a Bayer Leverkusen zmierzył się u siebie ze Stuttgartem. Będzie to bezpośrednie starcie pomiędzy mistrzem ligi a wicemistrzem ligi z poprzedniego sezonu. Kibice w Stroje Piłkarskie spekulują, że będzie to ekscytujące starcie.
Mecz rozpoczął się na gwizdek sędziego, a po otwarciu zespół Leverkusen w VfB Stuttgart koszulka kontynuował atak. W 32. minucie padła bramka! Bonifacy podał piłkę i posłał asystę. Frimpong pchnął i strzelił gola, ale gwizdek sędziego spowodował, że Boniface był na spalonym i gol został uznany za nieważny. Wchodząc na drugą połowę Leverkusen kontynuował atak. W 66. minucie Grimaldo wykonał rzut wolny, a Chase prawie popełnił błąd w wybiciu piłki. W 67. minucie Wirtz posłał precyzyjne podanie, a Frimpong nie wykorzystał okazji do zdobycia gola. W 73. minucie Bonifacy wdarł się w pole karne i odepchnął strzał, jednak Nubel ponownie go zablokował. W ostatnich 3 minutach doliczonego czasu gry Leverkusen nadal nie mógł przebić się przez bramkę Stuttgartu. Ostatecznie obie drużyny zakończyły rywalizację 0:0. Liczne ataki Leverkusen w tym meczu nie przyniosły skutku, a droga Alonso do obrony tytułu w nowym sezonie staje się coraz trudniejsza.